Szampon i odżywka TRESemme Colour Fade Protection
TIANA organiczny olej kokosowy
KMS california colorvitality (serum)
RADICAL kuracja przeciwłupieżowa (strasznego łupieżu się nabawiłam po szamponie DOVE)
Mark Hill Heat Protection (jeśli już muszę użyć suszarki lub prostownicy)
VO5 treat me right (elixir z 5 olejami)
Suplementy (polecone w aptece)
Prenatal Classic
Viraral
biorę je na zmiane co drugi dzień.
Może któraś z Was też miała taki problem z wypadaniem włosów i udało jej się temu zaradzić?
Ja miałam problem z wypadaniem włosów i odkąd używam szamponu Radical do wypadających włosów i wody brzozowej z Malwy (ok.3zł) to problem znikł! Polecam to zestawienie plus jakaś odżywka.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to czym więcej produktów używamy na włosy tym bardziej one są przeciążone i zaczynają wypadać.
Jeszcze raz polecam ten szampon i wode brzozową. Polecam sprawdzić na wizażu opinie o tej wodzie. Sama się przekonasz jak dużo osób ją poleca :)
http://delancydame.blogspot.com/
O jeju skąd ja to znam :/
OdpowiedzUsuńod ponad roku męczę się z nadmiernym wypadaniem włosów i nie wiem co mam już począć naprawdę :(
Chyba się w końcu zmobilizuję i zacznę nie wiem kurację drożdżową ? Ewentualnie szampon Radical i ta woda brzozowa( tez o niej slyszalam duzo).
co za dużo to nie zdrowo. Polecam zażywanie CP. Wcierka jantar i ograniczenie różnorodności. Może jakaś lekka dla włosów pielęgnacja :)
OdpowiedzUsuńKawa! Zaparzyć mocną kawę, wetrzeć dobrze w skórę głowy (można też nałożyć na całe włosy) nałożyć folię spożywczą, na to jeszcze ręcznik i potrzymać 1-2h. Może trochę swędzieć. 1-2 w tygodniu wystarczy. U mnie po miesiącu, wypadanie zredukowało się i już nie wyciągałam garści włosów przy ich myciu. No i pojawiły się baby hair :3 Ah! No i włosy nieziemsko pachną kawą. :)
OdpowiedzUsuńKawa! Zaparzyć mocną kawę, wetrzeć dobrze w skórę głowy (można też nałożyć na całe włosy) nałożyć folię spożywczą, na to jeszcze ręcznik i potrzymać 1-2h. Może trochę swędzieć. 1-2 w tygodniu wystarczy. U mnie po miesiącu, wypadanie zredukowało się i już nie wyciągałam garści włosów przy ich myciu. No i pojawiły się baby hair :3 Ah! No i włosy nieziemsko pachną kawą. :)
OdpowiedzUsuń