(The Body Shop website)
According to The Body Shop:
"This non-oily cleanser removes make-up in seconds and conditions lashes and lids.
- Gently removes eye make-up
- Leaves lashes and lids clean
- Light and soothing
- Fragrance and colour-free"
Ogólnie jestem fanką The Body Shop i nie zdarzyło się żebym była z jakiegokolwiek produktu nie zadowolona. Do momentu kiedy kupiłam właśnie ten. Akurat kończył mi się płyn do demakijażu z Botanics by Boots a że miałam kody zniżkowe postanowiłam kupić ten produkt, szczególnie że recenzje na stronie ma świetne. Według producenta delikatnie usuwa makijaż w kilka sekund, odżywiając rzęsy i powieki, jest bezzapachowy i pozbawiony barwników.
Kurcze na mnie w ten sposób nie działa. Nieprawdopodobnie podrażniał mi oczy, powieka i okolica czerwone i na dodatek oczy łzawiły niemiłosiernie. Nie radził sobie ani z tuszem do rzęs ani kredką do oczu, musiałam solidnie trzeć żeby chociaż trochę zeszło, o tym żeby zmyć eyeliner mogłam zapomnieć. Barwników brak ale lekki zapach posiada. Pierwszy raz tak sie rozczarowałam produktem z The Body Shop, przy cenie 8 funtów za 250ml oczekuję jednak efektów...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz